długoletni Bohater General Hospital Jason Morgan został zmiażdżony w zawaleniu się tunelu i uznany za zmarłego w zeszłym tygodniu.fabuła została podyktowana wyjściem portrecisty Steve’ a Burtona, który został usunięty z opery mydlanej ABC po tym, jak zdecydował się nie stosować się do obowiązkowej polityki szczepień COVID-19 w serialu. Ale czy Jason naprawdę nie żyje?
podczas gdy wielu fanów GH uważa, że nie ma mowy, aby postać naprawdę kopnęła w kalendarz, Variety donosi, że „w tej chwili nie ma planów przekształcenia” tej roli-co oznacza, że Jason pozostanie martwy, przynajmniej na razie. Publikacja nie powołała się na źródło-nazwane lub nienazwane-w swoim raporcie.
jak donosi Soap Central, Burton twierdził, że złożył wniosek o zwolnienie medyczne i religijne z mandatu szczepionki, ale oba zostały odrzucone przez sieć. Nikt nie wie, co przyniesie przyszłość, ale w ogłoszeniu wideo, które potwierdziło jego odejście z GH, Burton powiedział, że ma nadzieję, że pewnego dnia będzie w stanie powrócić do roli, którą gra od 1991 roku.
„cieszę się, że zobaczę, co przyniesie przyszłość i może pewnego dnia, jeśli te mandaty zostaną zniesione, mogę wrócić i zakończyć karierę jako Jason Morgan, to byłby zaszczyt” – powiedział. „A jeśli nie, zamierzam wziąć to niesamowite doświadczenie do przodu i być zawsze wdzięczny.”
Burton nie był jedynym aktorem, którego związek z GH zakończył się z powodu polityki szczepień w serialu. Ingo Rademacher (Jasper „Jax” Jacks) również nie zgodził się na szczepienie i po raz ostatni pojawił się 22 listopada, kiedy to Jax zdecydował się wrócić do Australii.